Geoblog.pl    wojtas100    Podróże    Backpacking In Asia    Urodziny, Royal Palace, Silver Pagoda, Killing Fields, S21
Zwiń mapę
2011
11
lis

Urodziny, Royal Palace, Silver Pagoda, Killing Fields, S21

 
Kambodża
Kambodża, Phnom Penh
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 19370 km
 
Dzien 1

Na granicy czekaliśmy na wizy około 40 minut. Na lodce poznałem Niemca i 2 Niemki. Pili Jagera z okazji, ze dzisiaj jest karnawal w Niemczech. Spytali ile mam lat, powiedziałem, ze dzisiaj koncze 24. Nie wiem skad, jedna z nich ogarnela 3 swieczki tortowe i ciastka :) Polali Jagera, wiec bardzo fajna impreza urodzinowa na granicy Wietnamsko-Kambodzanskiej z niemcami!

Doplynelismy do Phnom Penh o 16 i tuk-tukiem do hostelu. Jak tam dojechałem okazało się, ze sa tam Anglicy, którzy plyneli ze mna z Wietnamu. Potem cos zjeść i wieczorem poszedłem z anglikami na impreze. Mega urodziny! Przed wejściem do klubu wstapiliśmy cos wypic do jadłodajni dla lokalnych. Generalnie nikt nie przyszedł tam pic, wiec po tym jak na nas patrzyli wnioskuje, ze byli zdziwieni nasza obecnoscia w takim miejscu i w takim celu


Dzien 2

Kac gigant. Spalem może 3h.

Umowilem się na zwiedzanie miasta, wiec nie było czasu na spanie. Nie specjalnie dużo widziałem, bo tylko polazilem brzegiem rzeki i wszedłem do Palacu Krolewskiego. Architektura khmerska powala na kolana. Wszystko się zdobione. Po prostu przepiękne. Srebrna pagoda, gdzie wszystko jest zrobione ze srebra, zlota i diamentow – nawet podloga. Posazki Buddy wszystkich rozmiarow, niektóre zmeczone przez czas, inne swietnie zachowane.

Rozdzielilem się z kumplem z Polski. On jedzie już do Angkor, ja tu jeszcze zostane pare dni. Planuje pojechać do do Angkor Wat, może zobaczę jakas wioske i jeszcze tu wroce. Podoba mi się tutaj, wize mam na 30 dni, wiec chyba przedluze swój pobyt tutaj


Dzien 3

Znowu niewyspany wstalem kolo 8ej i wybralem sie z anglikami do S21 i Killing Fields. To co przezyl ten kraj w latach 70' jest po prostu nie do ogarniecia. Pola śmierci to bardzo depresyjne miejsce. To tam byli zwożeni więźniowie i mordowani. Takich pól w Kambodży było całe mnóstwo. Odkryte zostało przypadkowo przez mężczyznę, który szukał jedzenia i znalazł kilka szkieletów ludzkich oraz drzewo ze śladami krwi i kawałkami mózgów na korze. Przerażony zawiadomił władze, odkryto tam kilkanaście masowych grobów, w których w tylko jednym znaleziono 450 ludzkich szkieletów. W innym kilkaset ludzkich ciał bez głów, w następnym pod drzewem nazwanym „Drzewem Śmierci” szczątki dzieci i nagich kobiet. O to drzewo podwładni Czerwonych Khmerów, trzymając małe dzieci za nogi, roztrzaskiwali im głowy o drzewo. Po latach jeden z wysoko postawionych sekretarzy, który zlecił taki rozkaz mówił, że to on jest odpowiedzialny za śmierć dzieci i kobiet, nie jego podwładni. Powiedział (w wolnym tłumaczeniu), że aby wyrwać chwast, trzeba też wyciąć jego korzeń. Dodatkowo jeśli zabije się całą rodzinę, nie rozstanie nikt kto szukałby w przyszłości zemsty. Jak bardzo to jest chore?

Khmerzy byli zabijani nie za pomocą broni palnej, bo naboje były wówczas drogie. Byli zatłukiwani na śmierć pałkami, siekierami, kijami bambusowymi i metalowymi prętami. Na innym drzewie w czasie mordowania zawieszano głośnik, z którego bardzo głośno puszczano dźwięk agregatu dielowskiego, żeby zagłuszyć krzyki ludzi. Był to ostatni dźwięk, który słyszeli. Wszystkich od razu po zabiciu wrzucano do wykopanych dołów i posypywano trucizną żeby mieć pewność, że nikt nie przeżył. Straszne miejsce, bardzo ciężkie, ale trzeba tam się wybrać, żeby mieć świadomość, że taka masakra miała miejsce i to zaledwie 36 lat temu. Za przyzwoleniem UN, które zaakceptowało Czerwonych Khmerów jako władze w Kambodży.

Nie mogę w to uwierzyć. Jak można zrobić coś takiego. Najstraszniejsze jest to, że sąsiedzi zabijali swoich sąsiadów. Ogromny strach, którego doświadczali ci ludzie nakłaniał ich bycia bezwzględnymi. Mogli być po jednej albo po drugiej stronie. Wydaje mi się, że bardzo trudno ich za to sądzić. Co byśmy zrobili będąc na ich miejscu?

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2013-02-27 08:46
Zachowywali sie jak hitlerowcy,a moze i gorzej.To straszne.Ludzie ludziom zgotowali ten los.:(((
 
 
zwiedził 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 127 wpisów127 70 komentarzy70 947 zdjęć947 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
16.02.2013 - 19.03.2013
 
 
18.10.2011 - 13.05.2012